Camino Polaco, etap 12: Lutry - Barczewo 34,7 km (03.09.2018)

Długi, bardzo długi etap. Dobrze chociaż, że droga dobra :) Ale i tak wieczornego zmęczenia nie da się uniknąć. I tak sobie myślę, nogi bolą - jakie to szczęście, że bolą, że są, że niosą mnie przez świat. I niech ten ból w dziękczynienie się przemienia... 






W lasach dopisują grzyby. Aż radują oczy, uśmiechają się jakby chciały powiedzieć "weź mnie do koszyka" ;) I nie zaprzeczę, że trzeba trochę samozaparcia, żeby je tak zostawić, ominąć i pójść dalej :) 




W Nadleśnictwie Wipsowo nie uzyskacie pieczątki przed godziną 15. Za to u Franciszkanów w Barczewie wspaniała pieczęć św. Jakuba biegnącego😀

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz